Najnowsze statystyki pokazują, że polscy producenci autobusów elektrycznych dominują inne firmy z Unii Europejskiej. Produkcja tego typu pojazdów jest na tyle wysoka, że poza nasyceniem rodzimego rynku, firmy eksportują bardzo dużo elektryków do innych państw.
Tylko w latach 2017-2019 z polskich fabryk wyeksportowano łącznie 1937 autobusów elektrycznych. Jest to ponad 31% wszystkich pojazdów tego typu wyeksportowanych z krajów Unii Europejskiej. Takie dane przekazało Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych, analizujące rynek krajowy oraz międzynarodowy pod względem produkcji i sprzedaży pojazdów zasilanych paliwami innymi, niż konwencjonalnymi.
Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych podało również całkowitą wartość eksportu w latach 2017-2021. Wynosił on 750 mln euro, co daje prawie 38% wartości całego eksportu Wspólnoty. Obok produkowanych w naszym kraju akumulatorów litowo-jonowych, autobusy elektryczne, wykorzystywane w transporcie miejskim są głównym towarem eksportowym polskiej branży elektromobilności. Takie informacje przekazał Maciej Mazur, Dyrektor Zarządzający Polskim Stowarzyszeniem Paliw Alternatywnych.
Warto wspomnieć, że autobusy elektryczne z Polski chętnie wybierane są również przez inne kraje, nie tylko te należące do Unii Europejskiej. Najwięcej, bo aż 150 sztuk tego typu pojazdów zeroemisyjnych w latach 2017-2021 kupiła Norwegia. Po kilka lub kilkanaście sztuk autobusów elektrycznych kupiła Wielka Brytania, Szwajcarii, Mołdawia oraz Ukraina. Sumarycznie sprzedaliśmy ponad 200 sztuk elektryków poza UE.
Chociaż Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych nie podało nazw producentów, o jakich chodzi, to możemy podejrzewać, że lwią część tych statystyk obejmują autobusy elektryczne Solarisa. Wspomniany wcześniej Maciej Mazur przekazał, że zdecydowana część autobusów elektrycznych produkowanych w Polsce pochodzi z fabryk o polskim kapitale.
Zdj. główne: Kaique Rocha/pexels.com